Bez lawendy by się nie obeszło. Zeszły rok bowiem przez długi czas obfitował w lawendowe sesje dzięki cudownej lawendowej Reni ( wielki ukłon w Twoją stronę kochana).

Na pierwszy ogień pójdzie z przyczyn oczywistych i bardzo nieobiektywnych pewna wyjątkowa dwójka.

Och jak ja tęsknie za lawendą i słońcem.